Sieć 5G – klucz do przyszłości
Ś wiat nie zawróci z tej ścieżki. 5G to jedyny wybór dla krajów chcących się rozwijać i napędzać nowoczesną gospodarkę. Takiej szansy nie można przegapić.
5G od 2-3 lat regularnie pobrzmiewa w wypowiedziach ekspertów technologicznych, futurologicznych zapowiedziach i planach tak wielkich firm, jak i startupów. W końcu nadchodzi moment, gdy mityczna sieć piątej generacji zaczyna być czymś realnym. Rewolucja nadchodzi szybciej, niż nam się wydaje. Czego możemy się spodziewać?
Dzięki sieciom piątej generacji internet osiągnie nową jakość i prędkość. Technologia 5G oznacza choćby dużo szybsze smartfony mogące przesyłać dane z prędkością nawet kilku gigabitów na sekundę. To wielokrotnie szybciej niż obecnie maksymalne prędkości telefonów. A ogromne prędkości to dopiero preludium. - Początek ery 5G otworzy nam drogę do licznych spektakularnych zmian, nowości i możliwości. 5G będzie prawdziwą rewolucją technologiczną i biznesową. Pojawi się wiele branż, a także nowe gałęzie przemysłu, produkty i usługi – mówi Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska.
Przy okazji wyjaśniania technologii 5G lubię posługiwać się obrazowym przykładem. Rekordzista świata w biegu na 100 metrów Usain Bolt pokonał ten dystans w 9,58 s. Gdyby Bolta przenieść na poziom technologii 5G, pobiegłby dużo szybciej – setkę zaliczyłby w 0,479 s. Tak bardzo przyspieszy internet w sieci 5G.
A i to nie do końca idealne porównanie, bo w 5G informacje będą przepływać co najwyżej z milisekundowymi opóźnieniami – dla człowieka niewykrywalnymi. Miliony informacji. Niebawem czymś naturalnym będzie, że w trakcie wielkich imprez sportowych – igrzysk czy mistrzostw piłkarskich – organizatorzy będą korzystali z 5G.
Korzyść odniosą widzowie. Dla przykładu – w trakcie igrzysk w ciągu każdej sekundy dochodzi do ok. 400 zdarzeń. Ktoś skoczył, pobiegł, rzucił oszczepem i tak dalej. Transfer informacji – między komputerami, algorytmami i odbiornikami – nie będzie zakłócony. 400 informacji na sekundę - wszystkie zrozumiane i rozdysponowane. Gdyby na człowieka nagle spadło 400 kartek z różnymi informacjami, nie zdążyłby w ciągu sekundy ich pozbierać, a co dopiero przeczytać, zinterpretować i przekazać dalej. Dzięki 5G tak ogromna liczba zdarzeń nie będzie problemem – widzowie dostaną je przetworzone i podane na tacy.
Tak będzie wyglądał świat już za kilka lat. 5G wiąże się nierozerwalnie z internetem rzeczy (IoT), smart cities i w zasadzie wszystkimi dziedzinami życia.
Sieć 5G musi spełniać wymagania ITU
100xECO
Nawet sto razy bardziej energooszczędne nadajniki w porównaniu do sieci poprzedniej generacji.
20 Gb/s
Prędkość, z jaką w sieci 5G będą mogły być przesyłane dane tam, gdzie potrzebny będzie najszybszy transfer.
1 ms
Stałe opóźnienia w przesyłaniu danych. Obecnie za dobry uważany jest wynik kilkadziesiąt razy wyższy.
1mln / km2
Na jednym kilometrze kwadratowym musi być możliwa obsługa miliona urządzeń (głównie chodzi tu o internet rzeczy).
500 km/h
Sieć będzie działać nawet, jeśli urządzenie odbiorcze przemieszczać będzie się z taką właśnie prędkością – nie tylko w ujęciu horyzontalnym, jak i wertykalnym.
W nowoczesnych miastach, którymi jeździć będą autonomiczne samochody, bezpieczeństwo na ulicach zapewniać będzie właśnie nowy, jeszcze bardziej niezawodny internet. Błyskawiczne i pozbawione zakłóceń przesyłanie informacji pozwoli choćby właśnie samochodom na dostosowanie prędkości jazdy i obserwowanie warunków na drodze oraz wymianę informacji z innymi autami. Całe miejskie ekosystemy będą działały dzięki milionom czujników non stop wymieniających ze sobą dane.
Doskonałej jakości połączenia internetowe, przewidywanie zdrowotnych komplikacji czy możliwość sterowania maszynami na odległość w czasie rzeczywistym otworzą nowe rozdziały w historii medycyny. Siedzący przed komputerem np. w Stanach Zjednoczonych lekarz będzie w stanie sterować robotem, który przeprowadzi operację na pacjencie przebywającym np. w środkowej Europie. Już ponad półtora roku temu Deutsche Telekom, właściciel T-Mobile Polska, na targach Mobile World Congress w Barcelonie pokazywał robot, który wykonuje ludzkie ruchy w czasie rzeczywistym. Operator ma na dłoni rękawicę z czujnikami, a maszyna natychmiast powtarza ruchy, jakie wykonuje człowiek. Prawdziwym sukcesem jest jednak precyzja, z jaką robot odwzorowywać będzie ruchy lekarza siedzącego na drugiej półkuli.
Światłowód, czyli przyszłość sieci
Aby 5G mogła działać, niezbędne są inwestycje w infrastrukturę. Jej kluczowym elementem są światłowody. To kable stworzone z mieszanki włókna szklanego i sztucznych tworzyw, które pozwalają na transmisję danych przy użyciu światła. W Polsce ilość światłowodów – komercyjnych i państwowych – liczona jest w setkach tysięcy kilometrów.
Korzyści
z sieci 5G
Nowa technologia będzie dostosowana do potrzeb i osób prywatnych, i biznesu. Pozwoli na stworzenie szerokopasmowego, powszechnie dostępnego szybkiego internetu. Ułatwi i usprawni proces wymiany danych w masowej komunikacji między maszynami i urządzeniami IoT. Z kolei specjalne sieci niskich opóźnień pozwolą na zupełnie nową jakość w zarządzaniu infrastrukturą krytyczną.
Zmieni się też biznes. Przechowywanie wielu danych w chmurach – do których będą trafiały w mgnieniu oka dzięki szybszemu internetowi – już zaczyna być standardem tak, jak praca zdalna. Ta ostatnia rozwinie się jeszcze bardziej dzięki edge computingowi – poza urządzenie wyprowadzona zostanie nie tylko przestrzeń dyskowa (jak dziś w chmurach), ale i moc obliczeniowa. A więc problem z wydajnym sprzętem może zniknąć całkowicie. Wideokonferencje, spotkania biznesowe w świecie wirtualnym nie będą już niczym nadzwyczajnym. Zupełnie inaczej będzie też postrzegana sama organizacja firmy.
Co to znaczy? Najlepiej posłużyć się przykładem. Sieć sklepów spożywczych dzięki 5G będzie mogła monitorować każdy etap dostaw produktów. Czujniki rozmieszczone wśród żywności w wiozącej ją ciężarówce poinformują o świeżości, odpowiedniej temperaturze i wilgotności. A gdy znajdą się już na sklepowej półce, kolejne czujniki wyślą sygnał do centrali o tym, że klienci zabrali już kilka sztuk danego produktu i należy go uzupełnić.
Zastosowań nowej technologii jest i będzie mnóstwo, a przyczyni się do tego również internet rzeczy. Według firmy analitycznej IHS Markit w 2025 roku do sieci podłączonych będzie 74,5 mld urządzeń. Zdaniem analityków z IDC może to być nawet 80 mld lub więcej. Rewolucja już się rozpoczęła. Nawet nie zauważymy, gdy 5G będzie naszą codziennością.